Jak rozpoznać kłamstwo?

dycha

Jak rozpoznać, czy ktoś kłamie?
Podawajcie przykłady! Very Happy

O to kilka moich:
- Bawienie się palcami, lub swoim ubraniem.
- Podnoszenie dłoni w kierunku głowy - zabawa włosami, gładzenie się po ustach, drapanie w kark itp.
- Odwracanie wzroku od rozmówcy.
- Kierowanie wzroku do góry w lewo - jest to sposób na poruszenie ośrodka mózgu odpowiedzialnego za naszą wyobraźnię. Każde kłamstwo wymaga użycia wyobraźni. Jeśli osoba nie potrafi kłamać skieruje swój wzrok właśnie w tamtym kierunku w celu wymyślenia wygodnej dla niej odpowiedzi.

Aga_darkside

- Z tym odwracaniem oczu od rozmówcy to chyba nie do końca mogę się zgodzić, w Pilocie było mówione, że jest na odwrót, to znaczy odwracając wzrok pomagamy sobie "odtworzyć" wspomnienie, jeśli kłamiemy nie musimy tego robić i nie odwracamy wzroku. No ale też zależy, jak dokładnie to odwracanie wygląda Smile

- Wzruszenie jednym ramieniem, czyli zaprzeczenie wypowiadanych słów
- Potrząsanie głową w czasie potwierdzenia
- Brak gestykulacji mającej ilustrować słowa
- Gwałtowne mruganie powiekami oznacza ukrywanie jakiejś informacji
- Niemożność opowiedzenia o sytuacji od tyłu, nie ma "rejestracji" wydarzenia

L.

Ja z kolei jestem jakimś laikiem emocjonalnym xD. Podstawowe emocje na podstawie mimiki twarzy zaczęłam w miarę rozróżniac dopiero po obejrzeniu odcinka "Lie to me". Oczywiście kłamstwa za Chiny nie rozpoznam Wink

. Poza tym, chyba nie wpisuję się w ten szablon, czasami, gdy mówię prawdę, to szyderczo się uśmiecham i ludzie niesłusznie zarzucają mi kłamstwo.

Aga_darkside

Ja chłonę wszystko, co się na te tematy mówi w serialu, to naprawdę fascynujące. Ale stosowanie tego w praktyce idzie mi gorzej, choć w sumie jeszcze nie spróbowałam jakoś poważniej się tym zająć, ostatnio wgapiałam się w ludzi na przystanku Very Happy

Problem w tym, że te rzeczy są czasem naprawdę trudne do zaobserwowania.

JARA

Używanie zbyt dużej ilości słów, oraz nadmierna mimika i gestykulacja również świadczą o kłamstwie. Próbują odwrócić uwagę słuchacza od tematu.

Timon

Zainteresowanych tematem praktycznego wykorzystania rożnych metod, odsyłam do taktycznych metod przesłuchania świadka wykorzystywanych w kryminalistyce. Kilka z tych pokazanych w serialu, sa to klasyczne metody weryfikowania prawdy,takie jak chociażby opowiadanie wersji zdarzeń od tyłu. O innych można poczytać w Kryminalistyce -Hanauska, a także Widackiego.

Inna kwestia wspomniana w serialu, to poligraf, czyli wykrywacz kłamstw. W praktyce jego użytkowanie wygląda zupełnie inaczej, niz to sie zwykle pokazuje w filmach i serialach i niestety twórcy i tym razem poszli na łatwiznę. Ekspertyza poligraficzna przeprowadzana jest w specyficznych warunkach przez biegłego. Coś takiego, że przeprowadzający badanie nagle wychodzi i wchodzi ktoś inny jest oczywiście niedopuszczalne. badanie wtedy nigdy nie jest wiarygodne, bez względu czy weszłaby naga blondynka, czy Bill Clinton. Po za tym, są dwie podstawowe metody badania: test pytań kontrolnych i test szczytowego napięcia. Nigdy nie ma tak, że pytania związane ze sprawa następują po sobie. Tak naprawdę, w obydwu testach, żeby uzyskac odpowiedź na pytanie, trzeba w obydwu testach trzeba zadać 10 pytań z których 3 odnoszą się do oczekiwanej reakcji (pytania szczytowego napięcia) i są dotyczą tej samej rzeczy, tylko zadane są w inny sposób. Nigdy nie ma tez takiej sytuacji, że odpowiedź znana jest natychmiast. Wykresy reakcji skórno galwanicznej, i raz rytmu serca zawsze poddawane są analizie biegłego. Analiza elektroniczna, nie jest wystarczająco precyzyjna. Błędne były tez dane statystyczne podane w serialu. Poligraf wykorzystywany nie amatorsko (jak to było pokazane w serialu) ale w rękach doświadczonego biegłego, jest jednym z najbardziej wiarygodnych źródeł wiedzy organów ściągania. (więcej na ten temat również w Widackim)

dKc

Offtop mode on:
Właśnie takich rozmów na temat serialu mi brakowało! Dzięki Ci, L. za pomysł tego forum!
Offtop mode off:
Timon wspomniała o Billu Clintonie. W serialu co najmniej dwukrotnie pojawia się on i jego powiedzenie "Nie miałem kontaktu seksualnego z tą kobietą. Moniką Lewinsky.".
Billy nie tylko kłamie z powodu złego wystawienia palca, ale również poprzez budowę zdań. Sztywna budowa zdań oraz sztuczne tworzenie dystansu pomiędzy nim, a nią. Nazywa ją tą kobietą, tak jakby chciał na siłę nadać dystans pomiędzy nimi. To sztuczne. Myślę, że zrozumiale to wytłumaczyłem. Niedawno na Socjologii oglądaliśmy film o kłamstwach i właśnie ta kwestia została poruszona.
Co do wiarygodności wykrywania kłamstw w tym serialu to ostatnio zadawałem sobie pytanie "A co by było gdyby żadne z tych wykrywań nie byłoby poprawne i byłaby to jedna wielka ściema?". Niedobrze by było Wink

Aga_darkside

Chyba muszę kiedyś pożyczyć od znajomego podręcznik Widackiego, zdawał egzamin z kryminalistyki na prawie Wink

Wypożyczyłam sobie dziś książkę Paula Ekmana (tego, na którego odkryciach opiera się serial) - "Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie". Na razie tylko pobieżnie przekartkowałam, ale zapowiada się ciekawie.

Piterek

Nie żebym był jakimś tam znawcą i się wymądrzał ale w większości to co podawaliście wyżej to nie jest oznaką kłamstwa, tzn. nie do końca. Nie ma uniwersalnych oznak kłamstwa, znaki behawioralne czy inaczej "przecieki" dotyczą emocji jakich człowiek doznaje w danej chwili. Jest to jedynie wskazówka. Po wielu "przeciekach" możemy się domyślić kiedy ktoś kłamie.

aha i jak ktoś bardzo dużo gestykuluje itp. to też nie oznacza że kłamie bo ktoś poprostu może takim być! W przypadku kłamania u takiej osoby może zaniknąć gestykulacja co może oznaczać zakłopotanie czy smutek.

Najlepiej najpierw porozmawiać chwile z osobą na luźne tematy aby zobaczyć "punkt odniesienia", czyli wtedy kiedy osoba zachowuje się normalnie...